17.05.2005 :: 18:01
wieje....strasznie...a ja siedze..i mysle...juz teraz wiem kto jest moim przyjacielem...zaliczam do tego kregu tylku pare osob..bo mysleze przyjaciol takich prawdziwych to sie miec nie da...chyba ze ktos ma talent do gromadzenia wokol siebie oddanych uczciwych ludzi.. a ja chyba kogos pokochalam...albo mnie dzikus zauroczyl..bo nie umiem myslec o nikim innym...